-nie chciałem się tak zachować, poniosły mnie emocje. wybacz mi, jesteś dla mnie najważniejsza. zobaczyłam, że jego oczy się zaszkliły, miałam ochotę go przytulać a jednocześnie uderzyć jak najmocniej potrafiłam. -coś jeszcze chcesz dodać? -tak, kocham cię cholernie! wykrzyczał to tak głośno żeby każdy w promieniu kilometra go usłyszał. nie wiedziałam co mu odpowiedzieć, podeszłam i go po prostu pocałowałam. w tym momencie zrozumiałam, że bez względu na wszystko, na te wszystkie przykre słowa, kłótnie, rozstania jestem mu w stanie wybaczyć. zrozumiałam jak bardzo go kocham... [cz.II]
|