Nigdy nie może być w 100% dobrze. Starasz się ze wszystkich sił, żeby chociaż na parę chwil wszystko było po Twojej myśli i żeby nikt nie miał do Ciebie żadnego problemu. Gdy już wszystko sobie poukładasz i łapiesz wdech, żeby zaraz wypuścić powietrze z płuc i powiedzieć 'nareszcze wszystko jest ok', ktoś zaraz przycina Ci skrzydła robiąc Ci afere o byle gówno.
|