Wyścigi- Twoje całe życie. Pamiętasz jak pierwszy raz zabrałeś mnie na te potajemne zjazdy? Bardzo się bałam, nie o to, że może być niezły przypał ale o Ciebie... Czy dobrze skręcisz, w porę zahamujesz. Mimo wszystko kochałam to... Ale nie przez to, że jest to ekscytujące. Lecz dlatego, że ty to kochałeś. //Pralinkaa
|