siedziała cicho na parapecie. była 2 w nocy. marzyła o tym żeby ten o niebieskich oczach przyszedł , pocałował . głupie marzenia . gdy nagle dostała sms'a . od niego . przeczytała ` spotkajmy się w parku , teraz . muszę ci coś powiedzieć . ` uśmiechnęła się . szybko włożyła na siebie dresy i porwaną kurtkę . cichutko wyszła z domu i pędem pobiegła do parku . ` gdzie on jest ? ` - pomyślała. znowu dostała sms'a ` odwróć się ` tak zrobiła . i zobaczyła go . z bukietem czerwonych róż . podszedł wręczył jej te jakże piękne róże. i powiedział ` jesteś moim marzeniem. gwiazdą na niebie . kocham cię. ` ona pocałowała go . on odwzajemnij pocałunek .
|