stałeś na przeciwko mnie z paczką kumpli . przyglądałeś mi się bacznie , przechylając co chwilę butelkę swojego ulubionego piwa . nie mogłeś znieść myśli , że nie możesz już tak po prostu do mnie podejść , pocałować , przytulić . w pewnym momencie podeszła twoja kruczo - czarna piękność , zawiesiła Ci się na szyi i zaczęła chichotać . wiedziałam , że jesteś z nią tylko po to by wzbudzić we mnie zazdrość . nie mogłeś znieść myśli , gdy widziałeś moją niewzruszoną minę . w głębi duszy cała chodziłam , ale chciałam pokazać się z tej mocnej strony . nie mogłam być taka słaba jak kiedyś . w pewnym momencie odepchnąłeś jej szkieletor od swojej klatki piersiowej i stanowczym głosem powiedziałeś 'to koniec' . uśmiechnęłam się sama do siebie . musiałeś to zauważyć ponieważ podszedłeś do mnie i przytuliłeś z całej siły . ' nigdy Cię już nie puszcze niuńka ' . wtedy zrozumiałam swój błąd , zrozumiałam co to miłość . / buziaczek.and.cukiereczek
|