kiedy ją poznałam po raz pierwszy udało mi się wyjść poza siebie już nie chciałam być podziwiana chciałam podziwiać. bałam się tylko że ktoś mi ją ukradnie. najchętniej zamknęłabym się z nią w domu zamurowałabym drzwi i okna żebyśmy były bezpieczne. bałam się nawet zarazków które mogłyby ją naruszyć. chciałam żeby była tylko moja.
wiesz ona prawie nie ma linii papilarnych ma tak gładkie dłonie nawet linii życia nie ma ani głowy nic. tyle razy się parzyła w młodości że wszystkie zanikły.
|