Nie potrzebuje tysiąca psiapsiółek, które i tak gdy przychodzi co do czego, mają mnie głęboko w czterech literach. Nie potrzebuję czterech godzin spędzonych w centrum handlowym na zakupach. Nie potrzebuję wypadów do spa, rozmów o cellulicie ani o pieprzonych zmarszczkach. Wystarczysz mi Ty. Wyjątkowa w swojej osobie przyjaciółka. Która gdziekolwiek jest i cokolwiek robi, jest w stanie mi pomóc, na którą mogę liczyć, nie muszę chodzić z nią do miasta, żeby wspólnie z nią stwierdzić że bluza Koki to najlepszy ciuch który bym chciała teraz mieć. Nie chodzimy do Spa, nam relaks daje wspólnie spalona fajka na klatce schodowej. Nie gadamy o cellulicie ani o zmarszczkach, tylko o muzyce i koncertach na których chciałybyśmy być. Dla Nas muzyka jest całym światem. A Rap życiem!
|