Siedziała samotnie , oglądając ich stare zdjęcia ... Byli wtedy tacy szczęśliwi , nic nie liczyło sie tylko oni i ich homeryczny świat . Przeglądając fotografie płakała bo teskniła za nim , za palcami które codziennie pieściły jej ciało , za ustami które całowały setki razy jej usta , za jego szeptem , za słowami ,. Nie umiała pogodzić się z tym że tamtego dnia Bóg zabrał jego a nie ją . ^
|