siedzimy w aucie we dwójkę z małym chłopcem, który codziennie na domkach przychodził do nas. po chwili słysze słowa kierowane do chłopczyka: ' Patryk, wiesz, że ja ją bardzo kocham? ' a chłopczyk odpowiedział z uśmiechem na twarzy: ' wiem ' . to chyba były najcudowniejsze słowa, które kiedykolwiek usłyszałam, od razu trafiły mi do serca. / marrtina
|