Podchodzisz do mnie. Twoje czekoladowe oczy przeszywają mnie na wskroś. Nagle jak gdyby nigdy nic pytasz dlaczego bez przerwy na ciebie zerkam. Nerwowo zaczynam plątać się w tłumaczeniach, na co ty dyplomatycznie zamykasz mi usta pocałunkiem. - Tak. to jest zdecydowanie mój ulubiony sen.
|