Nie chciałam być twoim sekretem, teraz leczę się sama. To nie może pomóc, ale czytam nasze imiona na ścianie i zmywam je powoli. Ufałam ci na każdy sposób, a ty jednym kłamstwem zburzyłeś budowlę którą tak starannie budowaliśmy. Straciłam oparcie, mogę się tylko chwiać nad krawędzią z wielką nadzieją że nie wpadnę znowu w otchłań rozpaczy.
|