Zatrzymałeś mnie, chociaż wcale tego nie chciałam.
Ja cię nie pokocham, powtarzałam.
Powtarzałam sobie: ja się w to nie wkręcę.
Nie mam czasu na bzdury, przyjdą czasy lepsze.
Nie chce wczuwać się w rzeczy nieistotne.
A jak pójdzie coś nie tak, to przez Ciebie się potnę.
A jednak przyszło samo i nic nie zrobisz.
I nie chce żadnej innej osoby.
|