mam ochotę jebnąć wszystkim i wyjechać. gdzieś, gdzie nikt nie będzie mógł mnie skrzywdzić, gdzie wszystko będzie 'idealne'. gdzie jedynym głośnym hałasem będzie szum fal, albo dochodzący ze słuchawek wers pezeta. chce być tam, gdzie poskładam wszystko w całość. gdzie wszystko nabierze kształtów.♥
|