-Wiesz lubię Cię! Nawet bardzo... a Ty?...
-ymmm...chcesz się umówić? :D
-O.o ... jeżeli chcemy się spotykać musisz mi powiedzieć jak bardzo mnie lubisz...
-Przykro mi ale nie potrafię...
-...
Bała się, że po tej rozmowie nie będą już potrafili normalnie rozmawiać, kochała go całym sercem mimo że on to odrzucił, dla niej ważnym był jedynie jego widok codziennie w szkole...zwyczajne rozmowy kiedy mogła być jedyna w całym świecie...Zakochała się w największym szkolnym playboy'u, wiedziała, że to tylko wykreowany przez ludzi wizerunek...Ona wiedziała, że nie est taki, jednak za każdym razem nie mogła go zrozumieć.. Następnego dnia spotkali się na schodach w szkole, a on zapytał -czy kochasz kogoś takiego jak ja?! I odszedł. Ona krzyczała całą duszą Tak! Kocham Cię i nigdy nie przestanę, nie potrafię inaczej.../blablaxoxo
|