próbuję uporządkować sobie ten nieład, który znajduję się w mojej głowie, i w sercu. chcę Cię wykopać za drzwi, ale nie potrafię. Twoje oczy, które wciąż kocham. usta, głos i uśmiech. włosy i cała Twoja osobowość, - nie pozwala mi na to. krzyczy do mnie usadzając się na całej powierzchni serca i głowy wyganiając na zewnątrz wszystkich innych
|