Skierowała otwartą dłoń w stronę jego policzka, poszła w kierunku drzwi, lekko się odwróciła i razem ze spadającymi łzami wydusiła słowa ' Nigdy więcej nie pozwolę, abyś mnie skrzywdził ' trzasnęła drzwiami i zniknęła. Wiedział, że zasłużył sobie na to, usiadł na podłodze i zrozumiał, że ona już nie wróci.
|