Mówiłam rano, że mam Cię już totalnie gdzieś, że już nie chcę Twojej przyjaźni, że jej nie potrzebuje. Potem byłam w miejscu gdzie spędziliśmy jedne z lepszych chwil i znów coś we mnie pękło.. Rozwaliło we mnie wszystko, całą tą pewność, że bez Ciebie dam radę. Nie dam rady ale najgorsze jest to, że Ty.. Ty już mnie nie potrzebujesz by być szczęśliwym. Dlatego sie poddaje i w tym momencie znikam z Twojego życia.. Wymazuje Cię z serca.
|