Siedziała w pokoju,chciała być już w domu. Telefonu nie dotykałam od rana,skoro Z Tobą nie pisała,to nie był Jej potrzebny.Jednak coś Ją tchnęło, zobaczyła,że dzwoni'numer prywatny', zdążyła odebrać powiedzieć tylko 'słucham',po czym ktoś się rozłączył.. Miała dziwne po tym uczucia.Ciekawiło Ją, czy to przypadkiem On,nie chciał usłyszeć Jej głosu.
|