Przyszła do gimnazjum. Poznała chłopaka z którym chodziła razem do klasy. Z każdym dniem go coraz bardziej nie cierpiała. Dzień w szkole zaczynał się zawsze od kłótni z nim.Przez dwa lata nie potrafili ze sobą rozmawiać . W końcu w trzeciej klasie przeprosili się i rozmawiali ze sobą więcej niż z innymi osobami z klasy .Dziwnym trafem ona się w nim zakochała , wyznała mu to . Zaczęło się to samo co w dwóch pierwszych klasach. Na koniec roku szkolnego stała pod murkiem on do niej podszedł i na pożegnanie nią przytulił i przerosił za wszystko.Ona o nim zapomniała . W sierpniu spotkali się na chodniku. On ją na przywitanie przytulił.Znowu zaczęło się to samo co w trzeciej klasie.
|