Chodzi o zrozumienie faktu, że jeżeli on z nią nie chodzi tak często do łóżka jak w pierwszym roku małżeństwa, to wcale nie znaczy, że przestał ją kochać i że ma kogoś innego. Po prostu jest to naturalny proces zobojętnienia seksualnego, ponieważ seks działa jak narkotyk, do którego organizm już się przyzwyczaił.(...) Po prostu następuje spadek pożądania w stosunku do własnej kobiety, który wynika z tzw. efektu Westermarcka(...) Możemy to nazwać przyzwyczajeniem do siebie.
|