po dwóch miesiącach wreszcie wstała. bo jeśli się nie odezwał to pewnie znalazł już Swoja następna "miłość życia'. ubrała najwyższe szpilki jakie miała w szafie, założyła najseksowniejsze spodnie jakie znalazłam i bluzkę z największym dekoltem jaki widziała. wyszła z koleżankami na dyskotekę. los chciał, że ON pojawił się tam z chłopakiem koleżanki. byli skazani na Siebie. ona udawała, że nic już do niego nie czuję i jest on jej całkiem obojętny. on poprosił ją do pierwszego wolnego kawałka. nie dała rady. przytuliła go mocno. a wychodząc z dyskoteki miała Swojego wymarzonego faceta przy Sobie ..
|