Było już późno , nie było na niebie gwiazd . Dwie przyjaciółki szły przez ulice z butelką szampana i śmiejąc się ze swojego żałosnego życia. Dążyły do domu. Każda miała swoje problemy nie chcąc o nich mówić po prostu płakały . Jedna z nich otworzyła okno . Usiadły razem na parapecie i machając nogami płakały i śmiały się jednocześnie . Wyoknały 2 telefony . Chciały się pożegnać już raz na zawsze . Skończyły rozmawiać . Chwyciły się za ręce i zamykając oczy policzyły do trzech . Wykrzyknęły TRZY i po prostu przechyliły się do przodu . W locie zdążyły tylko wykrzyczeć Fucking Love ..
|