Chyba zbyt często zastanawiam się nad życiem,
a najgorsze jest to, że zbyt często je niszczę.
I mam wiele wad- najpierw robie, potem myślę.
Potem uciekam i walczę z umysłem.
Pisze, bo mam w dupie zbyt wiele przeszkód
i to pomaga wyrwać się z chorego kontekstu.
|