zawsze, kiedy przed wyjazdem odchodził z spod mojej klatki dając mi tego ostatniego całusa na pożegnanie, sztucznie się uśmiechałam, by nie rozpoznał że już zaczynam tęsknić. ale dopiero gdy wchodziłam do mieszkania, moje oczy się szkliły a serce nasiąkało tęsknotą za Nim. / Jamaika
|