- kinga, chodź do kuchni. - no, jestem i co chcesz? - kiedy wstawiałaś karkówkę? - nie wiem, chyba o wpół. - to chyba już jest, ale zobacze... - i co? i co? - nie ma jeszcze... - no i po co mi nadzieje robisz? - nadzieja matką głupich - haha, ale śmieszne... ♥ / mami♥
|