65:
Najpierw Ci się podoba - tylko tyle.
Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada,
jakie ma koleżanki.
Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny
- chociaż jeszcze wypierasz się,
że pod żadnym pozorem on Ci się nie podoba.
W końcu przyznajesz przyjaciółce- zauroczenie.
Trwa to dość długo.
Jest oglądanie się za nim na ulicy,
śledzenie jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego.
W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz go,
ale udajesz przed sobą, że to nie prawda.
Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką.
Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie,
że go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez jego widoku.
Cały ten proces tylko po to,
by później się dowiedzieć jak bardzo on kocha inną.
|