zastanawiałam się ostatnio jak wygląda moje młode serce, po tym wszystkim co przeszłam. próbowałam go namalować. jest całe podarte na strzępy, wyschnięte, brudne, z odpryśniętą farbą. Straciło cały blask, kolor i siłę. czy umie jeszcze kochać ? najgorsze jest to, że oczy są odbiciem serca.
|