Wiele razy myslałam by napisać do Ciebie. Spytać się jak tam u Ciebie leci , jak się czujesz. Lecz nie mam odwagi. Przyznam , że bardzo mnie ciekawi co robisz , gdzie idziesz itp. Lecz z drugiej strony boję się większego rozczarowania. Zraniłeś mnie a nie chcę już bardziej cierpieć. Więc może lepiej zapomnieć.. / kyrypytyfymy.
|