najchętniej zostałabym pod prysznicem na zawsze. to takie bezpieczne miejsce. czuję się tak wyprana i wyczyszczona z całego brudu codziennego życia i z wszelkich uczuć. gdy tylko przekraczam magiczną granicę między światem a prysznicem, znów czuję się brudna, usyfiona i przytłoczona uczuciami i codziennym życiem, zę mam ochotę jeszcze tam wrócić. i najlepiej, nigdy nie wychodzić. |[x]
|