Gdzie się podziali chłopcy, dla których ważniejsze było spotkanie z dziewczyną,
niż przejście do następnego levelu w jakiejś durnej grze.
Którzy woleli wyjść na spacer niż picie piwa z kumplami.
Którzy nie wstydzili się powiedzieć "kocham" prostwo w oczy, a nie za pośrednictwem GG.
|