[cz1]Byli na jednej imprezie. Dziewczyna widząc go czuła, że po całym ciele przechodzą ją dreszcze. Zupełnie nie miała pojęcia jak zachować się w tej sytuacji...Przecież już nie są razem...Nie widzieli się tyle czasu...O czym przecież mają rozmawiać ludzie, którzy się nie widują? Nie mają nowych wspomnień? Postanowiła o nim zapomnieć. Jednak gdy tańczyła z jakimś kolesiem zauważyła, że On ciągle się w nią wpatruje. Gdy tamten przysunął ją bliżej do siebie dziewczyna zauważyła tylko jak chłopak szybko podszedł do jakiejś dziewczyny i zaczął flirtować...Wiedziała, że nie może być na Niego zła...przecież on nie jest jej własnością...W końcu nie wytrzymała i wybiegła na zewnątrz. Przez zaszklone od łez oczy trudno jej było dostrzec jak piękną jest ta noc...Usiadła na brzegu chodnika i zakryła twarz dłońmi by nikt nie zauważył jej łez./blablaxoxo
|