Obiecywał życie usłane różami. Spełnił obietnicę. Jednak ta nie wzięła tego tak dosłownie. Nie wiedziała, że chodzi o róże prowadzące do nagrobku. On wiedział, że ona umrze z tęsknoty. Czuł to. Nie mógł jej zapewnić dobra na ziemi, więc zdecydował się na niebo.
|