Włosy przefarbowała na rudo, makijaż z dnia na dzień nakładała coraz mocniejszy, spódnicę za kolano zamieniła na jeansową mini, a zielony golf na obcisłą różową bluzkę odsłaniającą pępek, w którym w tajemnicy przed rodzicami zrobiła sobie kolczyka. Jabłkowo-miętowy tymbark zamieniła na specjala w puszce. Ulubione żelki oddała młodszej siostrze, sama zaś łapiąc się za paczkę malboro. Porzuciła grono 'kujonów' i zaprzyjaźniła się z typowymi 'ludźmi na luzie'. Oceny spadły, za to jej życie towarzyskie stanęło na wysokim szczeblu rankingu. miłość swojego życia zamieniła na grono chłopaków śliniących się na widok kawałka ciała. no tak, gimnazjum zmienia ludzi.. /correct
|