pamiętasz, jak ci powiedziałam, że to kończę ?
a ty z uśmiechem przyssałeś się do moich ust.
ja wykrzyczałam ci w twarz, czy nie widzisz co robię ? wybrałam jego, z tobą koniec. a nadal tu stoję i cię całuję z tą samą rozkoszą co dawniej.
ty powiedziałeś tylko, że muszę się przyzwyczaić, bo będę tak stała nie raz. i znów kurwa miałeś rację -,-
|