."Konsekwentnie zamykales przede mna kazde drzwi...
Jak mogles przypuszczac ze zabraknie mi sil...
A tu poklady energii w jednej chwili uwolnione...
Teraz my jestesmy gora...Decyduję co wybiore...
Ochlapy nie dla mnie, myslisz, że gadasz z baranem...
Nikt z was nie przypuszczal że otworze drzwi taranem...
|