.I ja też mam problem. Zakochałam się, ale w o 12 lat starszym facecie. A mam 20. Znam go bardzo długo, praktycznie od zawsze. On jest w wojsku, poszedł na zawodowego wojaka. Nie mam zbytnio z nim kontaktu odkąd wyjechał do innego miasta. Ale tęsknota za nim jest duża. I powoli tego znieść nie mogę. Próbowałam zapomnieć, ale się nie da. I ciągle mi się śni po nocach. A ja nie wiem co robić... Ale jak czegoś nie zrobię to zwariuję. A nie chcę też z siebie zrobić głupka. Jestem w rozsypce... :( Może ktoś ma jakiś pomysł
|