czasem chciałabym tak po prostu odpuścić, nie szukać już więcej miłości, nie liczyć na cud, że pojawi się kiedy tylko usiądę na ławce w parku. nie myśleć o chłopaku, nie szukać go na siłę, z powodu odczuwania samotności i braku czułości. może jestem dziwna, wymagająca, inna, a mój charakter jest za ciężki do zrozumienia - ale zajebiście marzę o szczęściu.
|