akcja dzieje się w żołądku. ciemno, głucho.. nagle, wpada do niego pomidorek. potem serek, ogórek, kawałek chlebka.. i tak sobie siedzą po cichutku, nikt do nikogo się nie odzywa i nagle - do żołądka wpada wódka. patrzy tak na nich z góry i mówi zachęcająco: - chłopaki! u góry taaaka impreza, a wy tak tu siedzicie? chodźcie wracamy! / hahaha .
|