pamiętam ten wieczór jak dziś , cała paczką graliśmy w ' prawda czy wyzwanie ' kręciłam , padło na ciebie . pewna siebie patrzyłam w twoje oczy . - no więc ? - wyzwanie , odpowiedziałeś drżącym głosem . - patrząc się prosto w moje oczy powiedz że nic do mnie nie czujesz i nigdy nic nie czułeś . . no dalej . wiedziałam że to był cios . ściskając ręce z bezsilności i przygryzając wargi odpowiedziałeś - nie potrafię . . po czym wyszłeś . spuściłam głowę tłumiąc w sobie krzyk wspólnych wspomnień .
|