`Chciałabym się kiedyś obudzić w swoim pokoju . Na swoim własnym łóżku, w którym znajduję się prawie cała szafa i kilka książek . Laptop niedaleko mojej głowy i rozlane kakao na prześcieradle . Chciałabym przewrócić się na drugi bok w celu kontynuowania snu i zobaczyć dwa bilety na skraju poduszki . Jeden na samolot, a drugi na koncert faceta, którego schrupałabym w całości . Chciałabym wybiec z pokoju i zbiegać po dwóch schodach na raz . Chciałabym rzucić się na rodziców i dziękować im ciesząc się przy tym jak wariatka . Chciałabym mieć frajdę z samego lotu, marzyć o skoku ze spadochronu, a potem powrócić na ziemię i skakać przy scenie . Mieć zdarte gardło na samym wstępie i uśmiech, który nie schodziłby mi z twarzy . Chciałabym poczuć jak to jest kiedy spełniają się marzenia.. tyle .
|