chciałabym mieć starszego brata. dlaczego? tak po prostu, bez szczególnego powodu. żeby mnie pocieszał po każdym rozstaniu, dał bluzę, gdy będzie zimno i kiedy nie będę miała nikogo, kto by mi jej użyczył, żeby rozprawił się z każdym gnojem, który porysowałby moje serducho, żeby żartował i rozmawiał ze mną co wieczór, wypijał cappucino każdego ranka, nucił ze mną wspólnie lubiane piosenki i sprawił, że wszystko wydawałoby się łatwiejsze, żebym wiedziała, że mam w nim wsparcie. tak zwyczajnie..
|