|
Usiadała na parapecie pod oknem . Włożyła słuchawki w uszy i puściła piosenkę. Tą piosenkę , z którą było tyle skojarzeń. Tyle wspomnień. Po policzku spłynęła jedna łza , potem następna i następna . Patrzyła się niewidzącym wzrokiem przed siebie. A później wzdrygnęla się wyciągnęła słuchawki . Wstała. Przecież miała być silna. < / 3 ` upaackaanaa0.0
|