uwielbiam samotność . ale taką , gdy siedzę w środku nocy sama w ogromnym domu , z psem na kolanach , histerycznie wpychając w siebie słonecznik podczas oglądania jakiegoś horroru , po którym mam wrażenie , że zaraz umrę ze strachu , a nie taką , która sprawia , że niebo jest szare , słońce złe , a wszystkie stare piosenki krzysztofa krawczyka o miłości stają się absolutnym hitem . / tymbarkoholiczka
|