- Kocham Go. - Powiedziała.
Mówiono jej , że jest wart tyle co nic, że fatalnie ją traktuje, że cham , idiota, palant. Mówiono że już dawno powinna to skończyć bo będzie cierpieć. Ale przecież ona doskonale wiedziała w co się pakuje. Wiedziała, że się nie zmienił i nigdy nie zmieni, wiedziała że będzie cierpieć , ba, już cierpiała. Ale wciąż jak głupia wierzyła w głębi duszy , że jeszcze może być dobrze, że on się zmieni, że będzie miała jak w bajce, wciąż powtarzała , że kocha. I mimo że cierpiała coraz bardziej, nie przestała wierzyć , wciąż z uśmiechem na ustach próbowała podtrzymywać ich związek w nadziei, na lepsze jutro ,oszukując samą siebie. Dlaczego ? Tylko dlatego , że kochała.. /sufferance
|