cała nocka zarwana i tylko osiem wielkich kaw, by od 24 wytrzymać do 11, a potem kolejne by nie usnąć w dzień. ciągłe koczowanie przy telefonie i czekanie na jakiekolwiek wieści ze szpitala, do którego kurwa nie chcą mnie wpuścić. błagam niech ten koszmar się skończy, bo brakuje mi już łez. przez te kilkanaście godzin wylałam więcej łez niż na tego skurwiela przez niemlaże rok . / yoouuux3
|