Nie chce być niemiła dla osób, które kocham. Tylko problem w tym, że to samo tak wychodzi. Jestem wredna i choć czasami chce to zmienić, to zawsze tylko krzywdzę bardziej. Mam niekontrolowane ataki śmiechu, histerii i rozżalania się, ale mnie nie zmienisz. Nie da się. Skoro ja sama próbowałam i gówno to dało, to myślisz, że Tobie się uda? Nawet gdybyś była osobą najważniejszą, nie dałabyś rady. Moje myśli - moja sprawa. Moje życie - mój problem.
|