-stop! wysiadaj . - dlaczego ? -to już koniec podróży do marzeń , wróćmy do rzeczywistości - a to co jest ? - sen . - ja też jestem tylko snem ? - tak ty nie istniejesz . tylko w snach ludzie są już zawsze razem , nawet jeżeli dzieli ich szmat drogi. - to co czas się obudzić ? w porządku . żegnaj .- nie ! jednak zaczekaj . - chciałaś przed chwilą żebym wysiadł . - zmieniłam zdanie . to sen ale nie chcę się z niego budzić przez najbliższe ..hm... WIEKI ! /m.lala
|