nic nie utkwiło mi w pamięci tak jak Jego oczy. nawet głos jakoś stracił barwę i nie umiem go już odtworzyć w wyobraźni. ale nie pozbędę się obrazu dwóch złocistych tęczówek, nakrapianych bursztynem z odcieniami czekolady. one tkwią w moim umyśle, o każdej porze. są czymś, czego nigdy nie chcę zapomnieć. / nieswiadomosc
|