`To tak boleśnie się odczuwa, wszystko przypominające wspomnienia, przeszłość nierozerwalnie związana z tą osobą, nawet teraz jadąc w autobusie chwila w pewien sposób przypomina tamtą . Źle jest patrzeć na 'Kocham Cię' wiedząc, że te słowa nie są już prawdą.. Tak źle kiedy one w pamięci wciąż rozbrzmiewają jego głosem, bo w końcu to on je tyle razy wypowiadał . Te wszystkie słowa rzucone na wiatr, razem z nim odleciały jak najdalej ode mnie . On mówił, że nigdy mnie nie zostawi, że nigdy mnie nikomu nie odda, a sam mnie zostawił.. A ja mu wierzyłam bezgranicznie . Nie przewidywałam takiego końca . I nie umiem go nazwać skurwysynem, bo dla mnie w pamięci jest wciąż moim kochanym Misiakiem i ta pamięć mnie przed tym powstrzymuje
|