|
ukradkiem patrzyłam na niego, nie miał uśmiechu na twarzy, ciekawiło mnie dlaczego. nie chciałam podchodzić, bałam się, że pomyśli, że mi zależy. uciekłam przed nim, jak łapał moje spojrzenie, chciałam tylko odkryć tajemnice, co pod nim się kryje. dałabym mu spokój, nie błądziłabym już oczami, po Jego ciele./lalkowata
|